piątek, 6 sierpnia 2010

Oriflame, Swedish Spa, Modelujący żel-krem

Do zakupu tego żelu skusił mnie piękny zapach w katalogu. Rzadko bowiem kupuję tego typu specyfiki, bo tak na prawdę nie wierzę w żadne ich cudowne ujędrniające czy wyszczuplające działanie.
Kosmetyk zamknięty jest w poręcznej i miękkiej tubie, ma konsystencję żelu, ale dosyć wodnistą. Na szczęście nie ma problemu z tym, że wylewa się go za dużo.
Pachnie pięknie: świeżo i morsko. Idealny aromat na lato :) Szkoda, że nie ma z tej serii czegoś np. do twarzy. Bo zapach jest cudowny.
Kosmetyk wchłania się błyskawicznie dając efekt napięcia skóry. Po zastosowaniu ciało zostaje jakby pokryte niewidzialną powłoczką przez co ciężko złapać skórę w palce. Jest napięta i taka śmiesznie "śliska" w dotyku. Efekt utrzymuje się dość długo. Po użyciu żelu na noc jeszcze rano czuć jego działanie na skórze. Ale wystarczy się umyć a efekt znika.

Myślę, że jako preparat o działaniu napinającym sprawdza się dobrze. Ale jest to tylko działanie krótkotrwałe. Może gdybym go używała przez długi czas codziennie zauważyłabym jakąś znaczącą poprawę w stanie skóry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz