sobota, 4 września 2010

Lakier Wibo Your Fantasy nr 42

Zacznę może od tego, że jest to pierwszy lakier, który odbarwił mi płytkę paznokci :( Miałam go na pazurkach 3 dni (2 warstwy) i gdy go zmyłam moim oczom ukazał się ten okropny widok. Ogromny minus dla Wibo za coś takiego. Będę musiała poświęcić trochę czasu żeby odzyskać naturalny odcień paznokci.
Nie wiem czy tylko mnie zrobił takie "kuku", ale w każdym razie zalecam ostrożność.

Idźmy jednak dalej. Lakier jest dość rzadki i ma bardzo długi pędzelek. Na szczęście operowanie nim nie sprawia problemów. Maluje się szybko i łatwo.
Przy jednej warstwie widać prześwity, więc 2 są konieczne.
Lakier szybko schnie, dość dobrze się trzyma i nie odpryskuje.

Kolor jest na zdjęciach przekłamany. Wyszedł zbyt jaskrawo i jakieś ciepłe tony się pojawiły choć w rzeczywistości jest to róż o lekko fioletowawym błysku. W buteleczce widać to dokładnie.
Choć na paznokciach wygląda na prawdę ślicznie muszę się zastanowić jak go używać żeby mi nie odbarwiał płytki. Spróbuję najpierw nakładać go na jakiś podkład w postaci np. bezbarwnego lakieru. Może to pomoże.

Poniżej zdjęcia w różnych oświetleniach. Chyba najwierniej odcień odzwierciedla zdjęcie nr 2.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz