czwartek, 11 listopada 2010

Lakier Manhattan Lotus Effect nr 46D + Manhattan Pro Shine Top Coat

To mój drugi lakier Manhattan. Pierwszy kupiłam jakieś 2 lata temu i byłam z niego bardzo zadowolona. Nie inaczej jest w przypadku tego odcienia. Jest to taka ciemna fuksja, kryjąca, bez drobinek.
Lakier bardzo dobrze kryje już przy jednej warstwie, co mam nadzieję widać na zdjęciach. Bardzo szybko schnie, co jest dla mnie dużym plusem. Gdy malowałam paznokcie drugiej ręki te na pierwszej już zdążyły wyschnąć.
Myślę, że to był trafny zakup.

Dodatkowo nałożyłam na niego Top Coat, który ma za zadanie przyspieszać wysychanie i nabłyszczać oraz przedłużać trwałość lakieru. Akurat przyspieszenie wysychania w tym przypadku nie było mi potrzebne, ale mam nadzieję, że preparat ten przedłuży trwałość lakieru.
































6 komentarzy:

  1. Kolor slicznie sie prezentuje:-)
    Dawno temu mialam pakiet lakierow tej firmy i bylam zadowolona a teraz narobilas mi smaka na powrot:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się jeszcze czaję na taką jedną czerwień z tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze sie w koncu wybrac do Rossmanna ale ostatnio jakos mi nie po drodze;)w kazdym razie na pewno zerkne na lakiery z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmm mi kolorek jak najbardziej się podoba.:) Lubię taką krwistą czerwień.:)

    OdpowiedzUsuń