sobota, 27 listopada 2010

Zestaw Galenic do cery normalnej i mieszanej

Miałam opisać ten zestaw w zeszłym tygodniu, ale stwierdziłam, że lepiej jak poużywam go trochę dłużej niż 2 dni ;)






Zestaw ten składa się z kosmetyczki i miniaturek 5 produktów:
1. Aquapulpe Krem lekki nawilżający skóra normalna i mieszana 15 ml - krem ten ma konsystencję lekkiego, różowego, nieprzezroczystego żelu. Pachnie delikatnie. Bardzo szybko wchłania się i mimo lekkiej konsystencji przyzwoicie nawilża. Moją cerę nawilża wystarczająco, mimo suchego powietrza w domu i pracy. Makijaż tez trzyma się na nim dobrze. Myślę powoli nad zamówieniem pełnowymiarowego produktu :)
2. Aquapulpe Maseczka błyskawicznie nawilżająca 15 ml - tak jak krem ma lekką konsystencję i po nałożeniu wygląda tak jakby całkiem się wchłaniała w skórę, nie pozostawia właściwie żadnej warstewki. Nawilża nawet dobrze, ale wydaje mi się, że do przesuszonej cery będzie za słaba.
3. Argane Olejek regenerujący do ciała 15 ml - przede wszystkim na uwagę zasługuje piękny zapach i nietłusta konsystencja. Stosuję odrobinkę tego olejku na przesuszone dłonie i dzięki niemu są przyjemnie miękkie i gładkie. Nie próbowałam nakładać go np. na twarz, ale może jeszcze to sprawdzę.
4. Argane Krem do rąk odżywczo-regenerujący SPF 15 15 ml - najgorszy produkt z całego zestawu. Moje dłonie po tym kremie są wciąż szorstkie :( Nie nawilża tak jakbym chciała. Plusem jest ładny zapach i delikatna konsystencja nie pozostawiająca tłustawej powłoczki.
5. Pur Łagodny tonik kojący 15 ml - pachnie przyjemnie, choć trochę "męsko" ;) Używam go wieczorem po umyciu twarzy i zauważyłam, że czasem jeszcze płatek jest nieco brudny, więc tonik dobrze zbiera to, czego żel/pianka nie doczyściła. Po użyciu cera jest przyjemna w dotyku, tonik zostawia taką jakby satynową powłoczkę. Bardzo przyjemny kosmetyk, choć jak dla mnie za drogi, wolę tańsze toniki.

Podsumowując - po wypróbowaniu całego zestawu skłonna jestem zakupić krem i prawdopodobnie niedługo to zrobię :) Chętnie skusiłabym się też na olejek Argane i tonik Pur, ale jednak są chyba za drogie.

czwartek, 18 listopada 2010

Nowe apteczne zakupy :)

Przyszła dziś wreszcie do mnie paczucha z Apteki Słonik a w niej Belissa Detox i zestaw miniaturek Galenic Aquapulpe do cery normalnej i mieszanej. Cieszę się jak dziecko :D
W weekend skrobnę na pewno jakąś małą recenzję.

piątek, 12 listopada 2010

Ujędrniające masło do ciała czekoladowo-kokosowe Dax Cosmetics Perfecta Spa

Jak tylko te masła pojawiły się w sprzedaży nie mogłam obok nich przejść obojętnie ;) Początkowo chciałam kupić wersję wanilia&pomarańcza, ale jak na czekoladoholiczkę przystało zwyciężyła chęć wypróbowania wariantu czekolada&kokos. Nie miałam wcześniej peelingu o tym zapachu(miałam tylko marcepanowy i wanilia&pomarańcza), więc nie bardzo wiedziałam jakiego zapachu mogę się spodziewać.
Niestety zapach masła mnie zawiódł :(


Jak dla mnie zapach przypomina wyrób czekoladopodobny, zalatujący sztucznością i w dodatku bez grama kokosu :/ Choć na pierwszy "niuch" masło wydało mi się podobne do masła Farmony z czekoladą i pistacjami, to jednak po nałożeniu na skórę wyszła z niego ta chemiczna nutka, która na szczęście w tym przypadku nie utrzymuje się na skórze zbyt długo. Po ok. 30 minutach od posmarowania ciała aromat staje się słabo wyczuwalny a rano(smarowałam się na noc) nie czuć na skórze już nic.
Na plus mogę zaliczyć świetną, budyniową konsystencję. Jest puszysta i nie tłusta. Masło nie zostawia filmu na skórze, ale dobrze nawilża. Zwłaszcza łydki, które są chyba jedyną częścią mojego ciała, która ma tendencję do przesuszania, zwłaszcza jesienią i zimą.

Podsumowując - mnie to masło nie zachwyciło zapachem, ale jakoś postaram się zużyć opakowanie do końca. Na pewno na nogi nadaje się świetnie ;)








czwartek, 11 listopada 2010

Lakier Manhattan Lotus Effect nr 46D + Manhattan Pro Shine Top Coat

To mój drugi lakier Manhattan. Pierwszy kupiłam jakieś 2 lata temu i byłam z niego bardzo zadowolona. Nie inaczej jest w przypadku tego odcienia. Jest to taka ciemna fuksja, kryjąca, bez drobinek.
Lakier bardzo dobrze kryje już przy jednej warstwie, co mam nadzieję widać na zdjęciach. Bardzo szybko schnie, co jest dla mnie dużym plusem. Gdy malowałam paznokcie drugiej ręki te na pierwszej już zdążyły wyschnąć.
Myślę, że to był trafny zakup.

Dodatkowo nałożyłam na niego Top Coat, który ma za zadanie przyspieszać wysychanie i nabłyszczać oraz przedłużać trwałość lakieru. Akurat przyspieszenie wysychania w tym przypadku nie było mi potrzebne, ale mam nadzieję, że preparat ten przedłuży trwałość lakieru.